Dziś miałam całkiem udany dzień.
Poza tym, ze na chodniku lodowicho :-(
W tym roku w szkole mam zajęcia, ktøre nazywają się ¨mat og helse¨ czyli ¨jedzenie i zdrowie¨.
Na tych lekcjach gotujemy, pieczemy, pierzemy wełnę, czyścimy srebra itp. :-)
Dzisiaj upiekliśmy Serinakaker. Szczerze mówiąc wyszły mi perfekcyjne!
Oczywiście ¨nie¨ chwaląc się :-P
Wczoraj byłam po szkole w Oslo! Po co? Niedługo będę miała Julefest, czyli świąteczna imprezę w szkole.
Największym problemem okazała się sukienka. Oglądałam mnóstwo w internecie i w sklepach i żadna mi się nie podoba. A nawet jeśli, to ma np. bardzo brzydki tył, jakiś pasek czy coś.Wiec moja kochana mama powiedziała, że może mi uszyć sukienkę jaką tylko zechcę!!!
No i wczoraj kupiłam na nią materiały w Oslo.
No to pa pa!
Alla Lula