Jest juz koniec lutego.
Sniegu u mnie wogole nie ma.
W tym roku zima w Norwegii byla marna.
Mam nadzieje ze snieg juz nie spadnie i ze szybko przyjdzie wiosna :-)
Co oznacza wiosna? - Nowe sily, pomysly i nadzieje. A za wiosna ida wakacje!
Mam zamiar powrocic do pisania bloga. Posty beda sie pojawiac we wtorek, czwartek i sobote!!!
Dzis mam dla was moje ulubione zimowe lakiery, ktore nosilam namietnie w ostatnich miesiacach.
Lakiery od lewej:
Gosh - 540 ocean
Maxfactor - 05 sunny pink
Dior - 553 princess
Essie - 44 bahama mama
Essie - licorice
Essie - 278 set in stones
Art de Lautrec - 06B
IsaDora - 771 little sparrow
Alla Lula
Ładne kolorki. :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez zima była marna, świetne lakiery :)
OdpowiedzUsuńŁadne lakiery :)
OdpowiedzUsuńsuper lakiery <3 *.*
OdpowiedzUsuńsuper piszesz posty podoba mi się blog OBSERWUJE <3
zapraszam również do mnie :
http://music-is-my-life-998.blogspot.com/