Szkola.
Ja zaczelam ja 2 tygodznie temu.
Wy, w Polsce zaczynacie w poniedzialek.
Biedactwa xxx :-).
Na poczatku napisze wam ktotko co porabialam przez te 2 tygodnie.
W pierwszym tygodniu pojechalismy na zielona szkole w gory. Spedzilismy tam 3 naprawde aktywne dni, dlatego w ciagu weekendu regenerowalam sily. Terazniejszy tydzien byl ogulnie dosc nudny. Po prostu chodzilam do szkoly, a po szkole uczylam sie. Teraz jestem w 10 klasie i w przyszlym roku ide do liceum, wiec tej nauki jest naprawde duzo. Jutro naszczescie piatek, a w piotek mam plastyke (kuns og håndverk czyli sztyka i robutki reczne) tak ze fajnie!
Chyba nie wiecie, ale jestem maniaczka lakierowa. Uuuuuuuuuwielbiam malowac paznokcie. Najchetniej robila bym to codziennie <3 Dlatego mam dla was zdjecia moich ulubionych letnich lakierow. Uzywalam je w kolko, przez cale wakacje. W Norwegi jusz prawie jesien dlatego pomyslalam ze to juz czas zeby je pokazac.
Lakiery od lewej
OPI - in my back pocket
Essie - clambake
IsaDora - 764 knock out pink
Inglot - 990
Inglot - 987
IsaDora - 760 poseidon
Na koniec piosenka ktora bardzo lubilam w tolato. Pamietajcie, ja da sie sluchac tylko baardzo glosno xd
Alla Lula
:-)
Ale ładne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedgeblog.blogspot.com/
Oo, tez lubię Tame Impala.
OdpowiedzUsuńNominuję cię do versatile blogger :)
pikselizacja.
Oo świetne kolory tych lakierów :)
OdpowiedzUsuń