No i co

Elo!
Kiedy wstalam wczoraj rano (rano, mam na mysli o 12.00), wloczylam komputer i weszlam na blogera, doznalam malego szoku. Z jakiegos dziwnego powodu dostalam pare nowych obserwatorow.
Pomyslalam sobie - milo.
Potem, jak codziennie, weszlam na YouTuba, Tumblera, no i odwiedzilam zaobserwowane przezemnie blogi. Weszlam na bloga Lucy i tam przeczytalam interesujacy i sklanny do refleksji post napisany przez jej kolezanke. Na koncu posta byl link do wylosowane losowo bloga. Do mojego bloga.
Ja to mam czasem szczescie :-)
Przez ostatnia dobe przez mojego bloga przewinelo sie pond 2 i pol tysiecy ludzi. Ja zyskalam 14 nowych obserwatorow ( :-) ). Patszac na te 2 i pol tysiecy to dosc nie duzo.
Moze moj blog nie jest dla wszystkich?
Raczej nie.
Moj blok jest raczej dla jakiejs pojedynczej grupy docelowej ( ja tego nie wymyslilam, to spoleczenstwo takie jest). No coz moze nie slucham kazdego typu muzyki, nie potrafie napisac posta totalnie naladowanego pozytywnym mysleniem a na koncu dac jakies ladne poprawne zdjecie.
Wiecie dlaczego blogerki takie jak np. : Lucy, Wiska czy Angeliny sa takie popularne?
Bo odpowiedaja masowym gustom.
Podobaja sie wiekszosci.
Mogla bym sie ubierac tak jak jest ¨modne¨, sluchac pop i wszystkich stylow muzycznych ( nad czym pracuje ale mi nie wychodzi ), pisac idealne posty itp.
Ale wtedy do cholery nie bede soba, a ja tam wole byc soba niz udawac kogos innego!!!
Wiec wole miec te swoje 80 obserwatorow i poprostu byc soba.
I wam wszystkim tez radze w 100% to samo.
Mezecie wiezyc albo i nie ale tak 3 lata temu ubieralam sie tylko na czarno. Nie, nie bylam emo. Po prostu ubieralam sie na czarno i tyle. Ludzie tego nie rozumieli ( tylko czasem mnie sie pytali dlaczego a ja to im powoli i spokojnie wyjasnialam ) i dalej nie rozumieja, ale ja bylam soba. I dalej tak robie ( z czarnym juz mniej), jestem soba. I to jest najlepsze, powinno byc najlepsze, choc inni ludzie moga nas za to krytykowac i wysmiewac. Mnie tam nie obchodzi co inni o mnie mysla.


Lal, jest po 4.00 rano a ja napisalam jak na mnie baardzo dlugiego posta.
Nie moge spac.
Ogladam serial ¨D.R. House¨. Uwielbiam ten serial.
Jakikies 2 albo i 3 lata temu, gdy skonczylam ogladac 7 sezon nie mialam kompletnie ochoty od razu przechodzic do 8 sezonu. I dopiero terz go ogladam. W nocy najlepiej mi sie oglada ¨Housa¨. Wtedy mi sie dobrze mysli. Jesli jeszcze poslucham troche Sinead to wogule - same zlote mysli xd.

No nic.

To do potem.

Alla Lula